Tak zagadałem się z Ulką przez telefon, że wyszło mi właśnie to, co widzicie na zdjęciu. Póki co, po prostu zwie się ZUPA. Idealnie rozgrzewająca i sycąca, lekko pikantna...no właśnie taki Zup :P jak zwał, tak zwał...jest fajna i już. Poleca się owy Zup do testu i ewentualnej zmiany nazwy, jak ktoś będzie miał pomysła. Bo ja miałem totalny black out :PArek...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4167