Niektórzy mieli już okazję próbować wersji beta tego pysznego, kokosowego sernika. Tamta wesja była robiona na spontanie, ale pomysł na efekt końcowy rodził się z dnia na dzień. Tym razem obyło się bez dodatku pieprzu...a sypnęło się trochę. To miał być inny dodatek, ale pomyliłem słoiczki gadając przez telefon. Testerzy wersji beta przeżyli nie tylko marsz po górach, ale też mój lekko pieprzny serniczek. W nowej wersji zamiast cukru, użyłem erytrytolu, a na wierzch...