W zasadzie gołąbki same „wyszły”. No, tak…wyszedły nawet przepysznie. To tak jak przy ostatnim bigosie…gotuję, warzę, i pstro…najskładnika nie ma…kto, mnie zna, wie że standard. Ta…ja i pamięć. Yhy…Tak też było w przypadku gołąbków, a że z wiekiem już pamięć nie ta, Arek zapomniał o najskładniku…i nie był to ryż ;) Więc, przyszedł czas na „gąbki” z...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4303