Musze sie przyznac, ze patisony to ja jadalam do tej pory marynowane, ale ostatnio znajomi z zaprzyjaznionego centrum ogrodniczego Kaldera obdarowali mnie kilkoma dorodnymi okazami. Szkoda, zeby sie zmarnowaly wiec musialam cos wykombinowac. Poszukalam inspiracji w sieci, troche pokombinowalam i tak o to powstaly patisony faszerowane kuskusem, pieczarkami i miesem. Mezowi posmakowaly bardzo,...
Bez majonezu, a taki smaczny sos do jajek! Lekki,... ⇖ 1256