Ale dzisiaj pogoda w kratke, wczoraj zreszta tez raz slonce raz deszcz. I chlodniej sie zrobilo, musialam wyciagnac z szafy moja ulubiona bluze na spacer z psiakiem. Pies oczywiscie jak najbardziej zadowolony z pogody, bo polatal za pilka. Wrocilam i zachcialo mi sie cos czekoladowego, ale nie kostke czekolady, cos wiecej. Wpadla mi mysl - kuleczki czekoladowe. Tak to jest to. No i w ciagu doslown...