Zostały mi ziemniaki z obiadu z poprzedniego dnia. Ilość za mała aby wyszły z tego kopytka lub kotleciki ziemniaczane, a na dogotowywanie nowych ziemniaków nie miałam ochoty. Ot taka chwila lenistwa kulinarnego mnie dopadła pomiędzy walką z wiśniowymi przetworami. I przypomniałam sobie, że na stronie Zjem To widziałam fantastyczne brokułowe krokiety. Jednak jak sama autorka pisze, nie […]