Uwielbiam spotkania z przyjaciółmi. Strasznie żałuję, że ostatnimi czasy spotykamy się tak rzadko. W końcu jednak się udało. Wczoraj rozłożyliśmy grilla w ogródku, rozlaliśmy nasze ulubione wino przywiezione z Chorwacji i plotkowaliśmy do czasu, aż dzieciaki znajomych nie zaczęły padać ze zmęczenia. Oczywiście w przerwach donosiłam smakołyki przygotowane z myślą o...