Cudowne, okrutnie kwaśne i soczyste jeżyny do tej pory kojarzyły mi się z wczesną jesienią. Zdziwiłam się nieco, gdy w ogródku u rodziców Ł. zobaczyłam krzaczki, które wręcz uginały się pod ciężarem czernic. Zebrałam dla nas kilka garnuszków. Część owoców zjadłam od razu, część przerobiłam na koktajl, a z pozostałych upiekłam te puchate...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4167