Uwielbiam przegladac stare ksiazki kucharskie. Na pozolklych kartkach, ktore nie jedno przeszly mozna znalezc wiele inspiracji. Tym razem to moj Maz przegladal Technologie sporzadzania posilkow z roku 1964 i tam wypatrzyl wlasnie te male, chrupiace, pysznosci z ciasta francuskiego. Ja osobiscie tego rodzaju ciasta robic nie lubie, ale czego sie nie robi dla bliskich :)Zagniotlam, poskladalam, ci...