Rodzajow plackow jest pewnie mniej wiecej tyle, ile gospodyn, bo przeciez to jedno z takich dan, ktore robi sie zazwyczaj bez przepisu i z tego co znajdzie sie pod reka. Szybkie, latwe i zawsze pyszne, i w sumie nie znam chyba zadnej osoby, ktora by plackow (zwlaszcza takich na slodko) nie lubila. Mialam kilka jablek, ktore trzeba bylo juz zjesc, wiec pomysl na dzisiejszy obiad nasuna...