Ostatnio wzielam sie za przerabianie wisni. Mam juz dzem wisniowy i sok. Zawsze jak gotuje dzem wisniowy to lycha zbieram sok do osobnego garnka, dodaje cukier, pogotuje chwilke i przelewam do sloikow - mam gotowy sok wisniowy na zime. Jest swietny do herbaty, do wody czy budyniu. Jednak tym razem robiac kolejna porcje wisni nie odlewalam soku. Gotowalam wisnie z cukrem dwa dni i powstala taka lej...