Moja najstarsza maksyma dotyczaca jedzenia mowi dzien bez obiadu to dzien stracony . I obiadem nie jest salatka lub chlodnik. Obiad to cos na cieplo. Tak nawet gdy na dworze panuja czterdziestostopniowe upaly. To chociaz niech bedzie kielbasa z grilla, nalesnik, nawet racuchy. Ale cos obiadowego musi byc. Oczywiscie musze pogodzic chec jedzenia obiadu z checia uciekania gdzie pieprz rosnie od kuc...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4302