W tym roku w ogródku najlepiej chyba rośnie szczaw, co zerwiemy liście to błyskawicznie narasta nowy. Już nam się przejadła zupa szczawiowa, a sąsiedzi też dziwnie patrzą jak idę do nich z kolejnym workiem świeżo zerwanego szczawiu😅 Postanowiłam nadmiar szczawiu zapakować w słoiki. Znalazłam w zeszycie Mamy przepis na szczaw i go wykorzystałam. Pamiętam Mama...