Swoja przygode z pieczeniem chleba zaczelam w ubieglym roku na Świeta Bozego Narodzenia. Przepis dostalam od sasiadki, ktora od dawna sama piecze chleb. Pani Tereso bardzo dziekuje :) Chleby byl pyszny, pachnacy i oczywiscie o niebo lepszy niz z piekarni. Ciekawe dlaczego......pamietam kiedy jako mala dziewczynka obserwowalam jak mama rozpalala w piecu chlebowym i piekla w nim chleb...zapach dymu...