Gdy pierwszy raz natrafiłam na te owsiano-sezamowe ciasteczka w markecie, najpierw spodobała mi się ich nazwa (czy coś, co wzięło nazwę od cudnych, dzikich kwiatów może smakować źle?). Stwierdziliśmy z Ł., że skoro zbożowe, to muszą być zdrowe i kupiliśmy na próbę pudełeczko (tak nawiasem mówiąc, to niezła bomba kaloryczna :-)). Ciastka były bardzo smaczne, choć jak...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4465