Nigdy nie rozumialam idei spozywania chlodnikow. Bylo to dla mnie dziwne, zeby przygotowywac zupe, ktorej sie nie gotuje. Az pewnego dnia przy upale ponad 30 stopniowym wpadl mi w rece przepis na chlodnik. Postanowilam sprobowac i to byl strzal w dziesiatke. Posilek ten byl orzezwiajacy i kojacy - po prostu przepyszny. Przepis oczywiscie udoskonalilam, przetworzylam po swo...