Tak to jest, ze gdy o 10 rano czlowiek wymysla sobie spontaniczny wyjazd do Zakopanego, to wycieczka konczy sie gdzies indziej. Powod? Jak zawsze korki na Zakopiance. No coz, plan byl dobry, ale realizacja nie do konca. Po godzinnym staniu w dluuuugim sznureczku i po komunikacie ZIKiT, ze tak jest do samego Zakopca, postanowilismy zjechac w Rabce z tej przekletej drogi. I nie dosc, ze zmieni...
Jak tam Wasze postanowienia noworoczne? Kilogramy... ⇖ 758