Pierozki momo po raz pierwszy widzialam i jadlam w indyjskiej Dharamsali. Od tamtej pory za kazdym razem, kiedy mam z nimi stycznosc przypominaja mi to wyjatkowe miejsce...Coz to za potrawa? Momo to tak naprawde pierogi w ksztalcie sakiewki. Trwaja klotnie o to, czy to przysmak oryginalnie tybetanski, nepalski czy mongolski. Moim zdaniem to zupelnie niewazne, bo skad by nie pochodzily - smakuja wy...