Pomyslalam, ze warto spisywac comiesieczne podsumowania naszego bytowania tu, w Beskidzie Niskim. Opisywac to, co sie udalo, co nie wyszlo i co nas zdziwilo.Pazdziernik uplynal pod znakiem przygotowan do zimy, ktora postraszyla nas jeszcze przed polowa miesiaca.Cztery dni po kapitalnej przeprowadzce odkrylismy, ze w dachu brakuje ocieplenia. Jakos tak za zimno bylo jak na to ile grzalismy. Odbilis...
Bez majonezu, a taki smaczny sos do jajek! Lekki,... ⇖ 1251