Źródło: http://pyrynagaz.blogspot.com/2015/09/zupa-krem-z-pieczonych-kasztanow-i.html
Kasztany jadlam po raz pierwszy w Rzymie od ulicznego sprzedawcy. Zapach pieczonych kasztanow unosil sie na calej uliczne. Az trudno bylo sie nie skusic. Zreszta lubie probowac nowych smakow wiec skosztowalam ich z entuzjazmem. Kasztany maja bardzo specyficzny smak i trudno je do czegos porownac... sa troszke jak orzechy ale w slodszej wersji i bez charakterystycznego aromatu orzechow.Zbliza sie j...