Tydzien temu udalo mi sie przejechac w calosci trase Klasyku Beskidzkiego, a przynajmniej tak myslalam. Ucieszona opublikowalam jej opis na blogu i podeslalam link do wpisu organizatorom wyscigu. Ucieszyli sie bardzo, ale okazalo sie, ze jechalam wedlug starego projektu trasy. Coz, na rowerze jezdzic uwielbiam, a robienie zdjec Beskidu to sama przyjemnosc. Wsiadlam wiec na jednoslad po raz kolejny...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4167