Źródło: https://krystyna9.blogspot.com/2020/10/torcik-czekoladowo-malinowy.html
Oj, ciężko mi dzisiaj szło myślenie. O ile blaty nie były jakieś wydumane tak cała reszta później w bólach się rodziła. W czeluściach lodówki znalazłam mus malinowy z ubiegłego roku jeszcze. Otworzyłam żeby sprawdzić czy dobry. No i był dobry. Tak więc musiałam wykombinować coś z tym musem. A do malin zawsze mi pasowała czekolada. No i jest malina i czekolada razem...