Wielkiego kulinarnego odkrycia tymi roladkami to ja na pewno nie zrobiłam, ale są takie dobre, że zapiszę je tutaj choćby dlatego, że może kogoś zainspiruję.Na obiad zrobiłam mielone; obiadek pierwsza klasa - kotlety, ziemniaczki i duszone buraczki wg starego przepisu, pewnie mojej babci albo i prababci, w każdym razie w rodzinie się tak je robi od bardzo dawna. Mielonych zawsze smażę więcej, bo niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nie lubi potem ich na zimno, na kanapce, albo...