Źródło: http://www.czteryfajery.pl/2013/09/maamoul-z-kuchni-emigranta.html
Na naszym blogu W pustyni bez puszczy mozecie przeczytac, jak to nie udalo mi sie zjesc sernika, bo w cukierni nie przewidziano osobnej, wydzielonej czesci dla mezczyzn. Faceci z zonami lub z dziecmi mogli napic sie kawy i zjesc smakowicie wygladajace slodkosci, a ja biedny, bedac tam sam moglem sie jedynie oblizywac na widok ciast i ciasteczek wszelakich.To sie dopie...