Smak krupniku towarzyszyl mi nieodmienne przez cale dziecinstwo. Pierwsze objawy choroby (a chorowalam dosc czesto) byly wyznacznikiem menu najblizszych dni dla mojej mamy. Gdy tylko zaczynalam ciagac nosem, na stol wjezdzal krupnik lub rosol. Rozgrzewajaca i sycaca zupa to bylo cos, czego wlasnie wtedy potrzebowalam. Ostatnio znow zapragnelam tego zapachu i smaku, postanowilam wiec przygoto...
Wprowadzenie do Tortilli z Kurczakiem Tortilla z... ⇖ 3039