Źródło: http://katalogsmakow.blogspot.com/2015/11/krem-kasztanowy-ze-sliwkami.html
Kasztany jadalne probowalam juz wczesniej. Pyszne prazone i cieplutkie ogrzewaly delikatnie moje zimne rece. Czy to bylo na placu Pigalle? Otoz nie, jadlam je w moim ukochanym miescie, na krakowskim Rynku z moim ukochanym mezem. Pierwsze wrazenie? Kasztany nas nie zachwycily, ale bylo w nich cos kuszacego. Na tyle kuszacego, ze postanowilam je kupic i sprobowac cos z nich zrobic. Padlo na krem, pr...