Na taki poniedzialek czekalam od ostatniego dnia wakacji. Odpoczynek, zero szkoly, czas dla siebie i przede wszystkim duzo snu! Od pazdziernika moje weekendy trwaja jedynie jeden dzien, jakim jest niedziela... Przez caly czas natlok obowiazkow i pracy kumuluje sie, a doba nie wystarcza na zregenerowanie sil. Dlatego ciesze sie dluzszym weekendem, serwujac na sniadanie pyszna, rozgrzewajaca owsiank...