Po weekendzie na dzialce u ukochanych dziadkow w Kuchni pachnie lasem...takze przeze mnie ukochanym! :)Lesne skarby w postaci okazalej ilosci grzybow i troche mniejszych zbiorow czeremchy okupuja blaty i kawalek balkonu.Mala czesc tych pierwszych, najmniejszych i najladniejszych (podgrzybkow znaczy) dodalam dzis do sosu, w ktorym kapaly sie kawalki indyka.Sos na bazie bialego wina z cebula, czosnk...