Tej potrawy nauczyla mnie moja corka.Przyznam sie szczerze ze do tamtej pory nie znosilam szpinaku.A teraz?, po prostu go uwielbiam.Musi byc tylko odpowiednio przygotowany, czyli duzo czosnku, a smakuje wtedy wybornie.O kupach na talerzu z czasow PRL-u zapomnialam w mig.Gdyby nie Karolina nigdy bym sie nie odwazyla jesc szpinak.Makaron ktory kupilam do tej potrawy nazywa sie: I Lumaconi G...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4304