Moja dzisiejsza propozycja na słodki dodatek do popołudniowej, piątkowej herbaty to faworki. Nie wiem jak to wygląda u Was, ale u mnie w każdym maminym zeszycie jest przepis na te cudeńka - nierzadko jednak różniący się znacząco składnikami, proporcjami itp., dlatego też z reguły ciężko stwierdzić czy ten, który będziemy realizować będzie tym idealnym (a i oczywiście nikt...