Moja mama pracuje w szkole. Wrzesien oznacza da niej powrot do pracy, co jest zawsze troche stresujace. Aby oslodzic jej ten czas upieklam drozdzowki. Miala do wyboru dwa rodzaje, wybrala kokosowe :). To byl trafny wybor, bo wyszly naprawde dobre, podczas pieczenia zapach obledny. Z przepisu Dorotus. Przygotowanie Mleko zmiksowac z zoltkami i maka ziemniaczana, chwile pogotowac, do zgestnienia, ca...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4475