Andrut - jak go nazywa moj maz, wafel - jak mowilo sie u mnie w domu lub pischineger - jak dowiedzialam sie z internetow:) Zwal jak zwal, wazne, ze wszyscy wiedza o co chodzi i nie moga doczekac sie pysznego deseru. Ten jest mega czekoladowy i delikatny. Robi sie go bardzo szybko i prosto, nie...