W ostatnim czasie do naszego domu, sezonowe dary natury docieraja w wiadrach dziesiecio- i dwudziestolitrowych.Takim sposobem dotarly tez czarne porzeczki, bedace takze swoista pamiatka z wakacji rodzicow :)Kuchenne blaty zostaly opanowane przez skupiska czarnych kulek.Dzemy i soki z wyzej wymienionych pozajmowaly piwniczne polki.Zagarnelam ich troche i postanowilam zamienic je w aksamitny krem o ...