Jako male dziewcze razem z moim bratem przebieralismy sie w ostatki i obchodzilismy wszystkie znajome domy sasiadow i rodziny.Wracalismy z torba pelna paczkow, faworkow,cukierkow a takze pare zlotych w kieszeniach zawsze bylo.Teraz ten zwyczaj zanika chociaz ja moje corki jeszcze przebieralam i...