Takich babeczek to mozna zjesc calkiem sporo takie one pyszne i do tego takie wilgotne.Sa to babki dla wielbicieli kokosu we wszelakiej postaci, mnie przypominaja rafaello.Moje babeczki zrobilam do swiecenia by potem znikaly w ustach zajadajacych blyskawicznie.Polecam serdecznie i choc juz po Wielkanocy nic nie stoi na przeszkodzie aby je zajadac.Babeczki kokosowe.ROZWIŃ I CZYTAJ DALEJ.....