Jakie to uczucie gotowac dla jedenasciorga wspanialych duzych i malych zeglarzy , a potem patrzec jak z apetytem palaszuja, az uszy im sie trzesa, a niektorzy prosza o dokladke? Powiem Wam, ze to naprawde cudowne uczucie, a ich pelne brzuszki i zadowolone miny sa najlepsza zaplata i olbrzymia satysfakcja. Dodam, ze pogoda w ostatnim tygodniu wakacji nam dopisala :) Moglismy wiec i plyw...