Tego typu dania, to moje zboczenie kulinarne, ktore pozostalo mi po mieszkaniu przez kilka lat w akademiku. Wtedy jadlam bardzo rozne kombinacje skladnikow, nie zawsze udane... Zasada byla prosta: mialo byc tanio, szybko i pozywnie. Stad pomysl na te salatke, lezka sie w oku kreci...Skladniki:-...