Źródło: http://kuchniaaleex.blogspot.com/2011/10/szarlotka-bez-jajek-wg-aleex.html
Tak naprawde ta szarlotka powinna sie nazywac wg Renaty, bo to od mojej czytelniczki dostalam ten przepis. Ale poniewaz ciasto upieklam sama i leciutko je zmodyfikowalam, pozwolilam sobie nazwac je po swojemu. Przyznaje, ze przepis mnie zaskoczyl. Dostalam go mailem, przeczytalam i szykowalam sie do zrobienia. Po dwoch dniach zobaczylam, ze w recepturze nie ma jajek i doszlam do wniosku, ze musze ...