Przerywam na chwile serie bozonarodzeniowych wypiekow, by pokazac Wam moje ostatnie dziecko , jakim jest ciasteczkowy bukiet na Chrzest Kubusia. Wersja oczywiscie chlopieca w blekitno-bialych kolorach, choc wariant dla dziewczynki bylby rownie efektowny i byc moze za jakis czas pokusze sie o zrobienie takiego ze slodkimi, dziewczecymi akcentami.