Grzane wino mozna lubic lub nie. Jednak nikt mi nie powie, ze jego zapach i smak nie pobudza kubkow smakowych przywolujac obraz Świat Bozego Narodzenia. Ja osobiscie uwielbiam grzanca. W kazdej postaci. Lubie kupnego, gotowego - galicyjskiego lub starotorunskiego. Zazwyczaj degustuje go na kiermaszu swiatecznym na krakowskim Rynku. Wtedy smakuje wysmienicie i niepowtarzalnie.Nie ukrywam jed...