Jakis rok temu przeczytalam Świat na rozdrozu - pierwsza ksiazke Marcina Popkiewicza. Mimo, ze wciagnela mnie bez reszty i spowodowala ferment myslowy, na lekture kolejnej zdecydowalam sie dopiero po wielu miesiacach. Obie pozycje, choc napisane prostym i przystepnym jezykiem, poruszaja bowiem tematy trudne i niewygodne - rozwoj i wzrost gospodarczy, paliwa kopalne i odnawialne zrodla energii, ...