Taki mamy dziś przyjemny, wakacyjny dzień, i to zupełnie niespodziewanie. Wczoraj przyszło mi do głowy, żeby się wybrać na grzyby, po takiej ilości deszczu wilgoci w lasach nie brakuje - i pojechaliśmy dziś o świcie. Las kipi życiem, jest cudownie zielono, na liściach i na trawach...