Jak już pisałam w jednym z poprzednich postów, pulpety często goszczą na moim stole. Robię je głownie ze względu na dzieci, ale nie tylko. Takie pulpety to zawsze jakaś odskocznia od tradycyjnych schabowych czy mielonych z ziemniakami. Ja pulpety podaję często z ryżem, makaronem, lub kaszą, żeby była odmiana. Często wymyślam różne sosy, aby nadać im trochę innego smaku i...