Naszla mnie chec na fasolke po bretonsku wiec cale opakowanie fasoli namoczylam i odstawilam na cala noc, jednak w miedzyczasie przyuwazylam tak zachecajacy do przygotowania przepis na blogu Kardamonovy, zeugotowana fasole podzielilam na 2 porcje.I tak, dzis przygotowalam jej pieczona wersje- w aromatycznym sosie paprykowo-pomidorowym, z dodatkiem kielbaski, a breton bedzie jutro :)A wraca...