Kiedy po raz pierwszy spróbowałam tego ciasta, które przygotował mój kolega Daniel, aspirujący na jednego z moich ulubionych cukierników, niemal płakałam ze szczęścia.Miękkie, rozkosznie słodkie i rozpływające się w ustach...jak mogłam wcześniej nie znać tego wypieku?Historia tego ciasta sięga XVw., kiedy pewien kuchmistrz z francuskiego Bourges wymyślił na cześć króla...