Jeszcze jak byłam panienką wpadł mi ręce przepis na ciasto zwane Góralskim Przekładańcem. Z biegiem lat zaczęłam nazywać je Maniokiem. To było ulubione ciasto mojego taty i obowiązkowo robiłam je na każde święta. Można je robić dodając miodu sztucznego, ale smaczniejsze jednak...