Do kopytek mam szczególny sentyment, bo po pierwsze było to moje pierwsze dorosłe danie, jakie zrobiłam, a po drugie - robiłam je wtedy niemal co tydzień w piątki po szkole. Wtedy bardzo nienawidziłam ich przygotowywania i zagniatanie ciasta było udręką, bo ile bym wtedy mąki nie sypała, to zawsze było za mało 😞😨. Teraz robię często. Być może dlatego, że poznałam...
Wprowadzenie do Tortilli z Kurczakiem Tortilla z... ⇖ 2891