Miałam jeszcze w piwnicy słoik zeszłorocznej kiszonej kapusty, więc choć letnia pora może niekoniecznie się kojarzy z taką właśnie potrawą, to jednak, patrząc na swoje piękne, soczyste, dojrzałe pomidory, postanowiłam do dzisiejszych kotletów zrobić zasmażaną kapustę. Kremową i pyszną. Moja wyszła dość kwaśna, bo nie płukałam jej wcale, ale taką właśnie lubimy. W każdym razie namawiam do wypróbowania takiego sposobu, to bardzo fajne danie.Składniki:ok. pół kg...