Gdy rozpoczynałam pisanie tego posta, sierpień nawlekał na nitkę kolejne korale upalnych dni, a słońce nakładało na skórę kolejną warstwę swoich pocałunków.Dziś, gdy go kończę w powietrzu unosi się zapach ulewnych, letnich deszczy, lżejszego powietrza, które pozwalają bez strachu przed roztopieniem uruchomić piekarniki i odpalić patelnie ;)Kładę dziś zatem na blogowym...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4302