Ciasteczka, ach moglabym je piec codziennie. To zajecie mnie relaksuje i pozwala uspokoic mysli. Takie male i pyszne przyjemnosci. Te ciacha upieklam dla Juniora na jego urodzinki, ktore mial juz jakis czas temu a dopiero teraz opisalam. Jejku ja ten czas leci, moj syn wlasnie ma 15 lat. Ciasteczka wyszly smakowite, czekoladowe i chrupiace. Przepis na nie znalazlam w ksiazce ze slodkosciami Pawla ...